wrz 10 2003

where is my cola?


Komentarze: 2

kolejny dzien, kolejne niepowdzenie...

 

nie dosc, ze nie zaliczylem faka z polskiego bo zapilem ten dzien, to mam wstret do nauki...

 

ja mam po prostu dosc...

 

w sumie jak kazdy...

 

do kupy sie zlozyc...

 

kolejny dzien, po prostu oddychaj...

 

-co robisz?

- wkurzam sie!

- czemu?

- wyleciala mi jedna partycja, a tam mialem wszystkie moje rzeczy!

- hę?

- ech

- idziemy na pivo?

- bede za pol godziny...

 

kolejny dzien, po prostu oddychaj...

...

 

a jutro wstane prawa noga, zrobie plan ratowania budzetu, dziura jak dla mnie wielka, mierzaca szerokosc 450 pln...

 

ja licealista, ze stalymi wydatkami z brakiem dochodow...

 

cmam metlik w glowie, mawet nie potrfie logicznie pozbierac mysli i...

 

 

 

czerwony_ptak : :
gnoma
10 września 2003, 19:22
to znisz ten metlik i siadz spokojnie na lozku i pomysl troche na temat obecnej chwili..na temat swojego zycia..
spit_it_out
10 września 2003, 18:35
no.. w kupie raźniej, kupy nikt nie ruszy.. moze powinines bardziej na luzie d tego podejsc, przeciez to wszytko "gra" jest, a ten ktor sycha w zamartwaniu glowe i tylko oddycha przegrywa... zostaje zdeptany

Dodaj komentarz